Maila wysłano z Frankfurtu nad Menem. Wiadomość rozesłano do wielu szkół. Nie wiadomo jeszcze, kto był jej nadawcą. Władze postanowiły jednak działać, zamykając wszystkie placówki oświatowe. Decyzję podjęto około siódmej rano czasu lokalnego.
Zdecydowałem się odwołać zajęcia dla wszystkich na podstawie tego, co działo się w ostatnim czasie i tego, co działo się w przeszłości - powiedział kurator Ramon Cortines.
Nakazano dokładne przeszukanie wszystkich szkół. Do budynków weszli policjanci w celu znalezienia potencjalnych ładunków wybuchowych. Dopiero po tej czynności kuratorium podejmie decyzję o wznowieniu zajęć. Los Angeles to jedno z największych miast Stanów Zjednoczonych i zarazem skupisk placówek edukacyjnych. W roku szkolnym 2011-2012 do szkół uczęszczało nieco ponad 900 tys. uczniów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.