Według "Gazety Polskiej Codziennie" wiele wskazuje na to, że już niedługo to Polska stanie się głównym kanałem przerzutowym. Droga imigrantów będzie wiodła przez północną Turcję, Ukrainę, a następnie Polskę do innych krajów Unii Europejskiej. Nasz kraj jest najbardziej narażony na napływ nielegalnych imigrantów z południa i ze wschodu.
Nielegalni imigranci docierają nas Polski także z krajów strefy Schengen. Największy liczba nielegalnych imigrantów odnotowana została na południowych granicach Rzeczypospolitej. Od początku tzw. kryzysu imigracyjnego na granicy z Czechami zatrzymano niemal 650 osób, a na granicy ze Słowacją ponad 70 imigrantów.
Imigranci mogą się swobodnie poruszać po Czechach, ponieważ w tym kraju zlikwidowano służby graniczne – powiedział generał Dominik Tracz.
Zdaniem "GPC" w przyszłym roku to Polska będzie musiała bronić Europy przez napływem imigrantów. Niestety Straż Graniczna ma wciąż wiele nieobsadzonych etatów. Według raportu NIK w Straży Granicznej może brakować nawet 10% pracowników. Pozostaje tylko liczyć, że nie sprawdzi się czarny scenariusz, o którym mówił generał Tracz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.