Nie wiadomo, dlaczego zamachowiec strzelał w sąsiedztwie Białego Domu. Jeden ze świadków widział, jak tuż przed incydentem wymachiwał na ulicy bronią. Zdarzenie miało miejsce około 20:00 polskiego czasu. Według Agencji Reutera, która poinformowała o incydencie, sprawca został postrzelony w brzuch przez policję, a następnie obezwładniony. Obecnie przebywa w areszcie.
* Amerykańskie media zapewniają, że prezydent Obama jest bezpieczny. *W momencie strzelaniny nie było go najprawdopodobniej w budynku. Zbudowany w XIX wieku Biały Dom przez lata swojego istnienia wielokrotnie zmagał się z incydentami związanymi z naruszaniem zabezpieczeń. Najczęściej ochrona musi radzić sobie z osobami przeskakującymi przez ogrodzenie, jednak zdarzały się też poważniejsze wydarzenia, jak ostrzelanie rezydencji w 1994 roku. Urzędujący Bill Clinton był wówczas w środku i oglądał mecz.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.