Do wypadku w Tokarni w woj. świętokrzyskim doszło w poniedziałek ok. godz. 20:30. Za kierownicą volkswagena golfa siedział 30-latek, który jechał ze swoją pasażerką do Warszawy.
30-latek zderzył się czołowo z dostawczym volkswagenem. Drugim pojazdem kierował 35-latek i to on stracił życie w wypadku. W jego samochodzie znajdowała się 59-letnia pasażerka.
Kierowca samochodu osobowego znajdował się pod wpływem alkoholu. Już podczas wykonywania czynności policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. W szpitalu poobrano mu krew do badania.
Kierujący volkswagenem osobowym miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jego stan nietrzeźwości potwierdziło badanie szpitalne – powiedział w rozmowie z o2.pl mł. asp. Artur Majchrzak z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Po wypadku droga S7 w Tokarni została zablokowana. Policjanci odblokowali ją dopiero w środku nocy. Nie wiadomo na razie, w jakim stanie są pozostałe osoby, które brały udział w wypadku.
Na chwilę obecną nie mamy żadnej informacji co do stanu ich zdrowia. Nie docierają jednak do nas informacje, by ktoś poniósł śmierć – powiedział nam mł. asp. Artur Majchrzak.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.