Sytuacja miała miejsce w gminie Łagów. Mężczyzna postanowił wykorzystać fakt, że goście opuścili już budynek i przywłaszczyć sobie pozostawione rzeczy. Do kradzieży jednak nie doszło, ponieważ nieoczekiwanie mężczyzna został przyłapany przez ... Pana Młodego, który przebywał wtedy w budynku.
W worku znalezionym przy złodzieju był alkohol, kawa, herbata i środki czystości, ewidentnie skradzione z uroczystości weselnych. Nieproszony gość o poranku postanowił zabrać pozostawione rzeczy, żeby "nic się nie zmarnowało". Włamał się do budynku przez kotłownię.
Mężczyzna miał przy sobie coś jeszcze. Złodziej, który wtargnął na teren budynku weselnego był trzeźwy, jednak oprócz znalezionych przy nim rzeczy był także woreczek białego proszku. Posiadał przy sobie amfetaminę, która jego zdaniem również miała pochodzić z sali weselnej.
Grozi mu wysoki wyrok. O włamaniu Pan Młody powiadomił policjantów z komisariatu w Rakowie. Jak podaje kielecka policja, mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.