Szczecin. 16-letnia Maria Gawenda poszukiwana. Matka: "Była bita i maltretowana"

16-latka nie wytrzymała ciągłego prześladowania - wynika z relacji matki. Maria Gawenda w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Szczecinie przebywała od 31 maja. Uciekła z niego w niedzielę 23 czerwca około godz. 19.00. Ostatni kontakt miał z nią jej chłopak, do którego zadzwoniła chwilę po opuszczeniu terenu ośrodka. 16-latka powiedziała mu, że już nigdy tam nie wróci.

Nad dziewczyną miały znęcać się mieszkanki ośrodka. Według informacji posiadanych przez panią Natalię Gawendę, jej córka była dotkliwie bita i nękana przez dwie inne wychowanki. Nikt z pracowników placówki nie wiedział ponoć o tym, co dzieje się na jej terenie. Dziewczyny odpowiedzialne za pastwienie się nad nastolatką przyznały się do winy. Cały czas zgłaszają się kolejne pensjonariuszki zakładu wychowawczego, na których dopuszczano się przemocy.

W poszukiwania zaangażowanych jest mnóstwo osób. Pochodzącej i mieszkającej na co dzień z matką w Elblągu Marii Gawendy szuka policja i przyjaciele. W akcję angażują się też postronne osoby i zorganizowane grupy np. taksówkarze, którzy przeszukują miasto i okolice. Dziewczyna ubrana była jedynie w rzeczy, które nosiła na co dzień w ośrodku. Zamiast butów, w pośpiechu wybiegła w samych kapciach.

Skontaktowaliśmy się z władzami Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Szczecinie, żeby wypowiedziały się one o sprawie. Na razie wciąż nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Osoby posiadające informację o miejscu pobytu 16-letniej Marii Gawendy proszone są o kontakt. Dzwonić można do oficera dyżurnego z Komisariatu Szczecin-Nad Odrą pod nr 91-82-19-104.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.