Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokujące operacje. Chirurg wypalał swoje inicjały na wątrobach pacjentów

23

Zrobił to co najmniej dwa razy. Teraz Simon Bramhall czeka na wyrok.

Surgeons performing surgery in operating Theater.
Surgeons performing surgery in operating Theater. (iStock.com, johnkellerman)

Do wypalania inicjałów używał specjalistycznego sprzętu medycznego. Urządzenie jednak na co dzień wykorzystywane było do zupełnie innych celów. Brytyjski chirurg umieszczał litery na wątrobach pacjentów wiązką argonu, która służy w trakcie operacji do uszczelniania naczyń krwionośnych.

Lekarz przyznał się do winy, a teraz czeka na ogłoszenie wyroku. Ma zapaść w ciągu najbliższych godzin. Przed sądem stanął za swoje czyny z lutego i sierpnia 2013 roku. Simon Bramhall pracował wtedy w szpitalu Królowej Elżbiety w Birmingham. Swoje inicjały wypalił pacjentom, którym przeszczepiał wątroby.

53-latek usłyszał zarzut napaści powodującej uszkodzenie ciała. Prokuratorzy w ten sposób zaklasyfikowali czyn lekarza, zastrzegając jednocześnie, że nie ma mowy o rzeczywistym pobiciu którego z pacjentów. Śledczy stwierdzili w akcie oskarżenia, że chirurg "pisał" na organach chorych "bez ich zgody i bez żadnego powodu klinicznego" - informuje "Belfast Telegraph".

Sprawa nie ma precedensu. On to robił w obecności innych pracowników szpitala - podkreślił prokurator Tony Badenoch.

Zobacz także: Zobacz także: Niewielki zabieg, a ratuje życie

Medyk trafił przed sąd trzy lata po zwolnieniu go ze szpitala. Prokuratura podkreśla, że była to niezwykle złożona sprawa zarówno z punktu widzenia etyki medycznej jak i przepisów prawa.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić