Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Natalia Bogucka | 
aktualizacja 

Szokujący dokument. Żołnierze brali "supernarkotyk", by wygrać wojnę

126

Dokument pt. „Secrets of the Dead: World War Speed” pokazuje, jak daleko potrafili posunąć się nazistowscy oraz alianccy żołnierze, by wygrać II wojnę światową. Jednym z ich sposobów było... zażywanie narkotyków, które miały zwiększać ich wojenną wydajność.

Naziści, II wojna światowa
Naziści, II wojna światowa (East News, Ann Ronan Picture Library)

Podczas II wojny światowej, armia III Rzeszy masowo stosowała tabletki o nazwie Pervitin. W 1939 r. w wojskowej akademii medycznej w Berlinie przetestowano ten specyfik na studentach. Okazało się, że tabletki zawierające metamfetaminę radykalnie zmniejszały potrzebę snu, poprawiały nastrój, dodawały odwagi i zwiększały odporność na ból. Od tamtej pory te „cudowne pigułki” były produkowane przez koncern Temmler Pharmaceutical i regularnie dostarczane niemieckim żołnierzom.

W czasie agresji na Polskę naziści byli zaopatrzeni w 29 milionów tabletek Pervitinu. Od kwietnia do czerwca 1940 r. do armii trafiło kolejne 35 milionów pigułek. O tym, że za Blitzkrieg, czyli błyskawiczne działania wojenne III Rzeszy, mógł odpowiadać Pervitin, armia brytyjska dowiedziała się w 1940 r. Specyfik znaleziono na zestrzelonym niemieckim samolocie na południu Anglii.

Alianci nie chcieli być gorsi. Postanowili zastosować podobną taktykę, by zwiększyć wydajność swoich wojsk. Żeby zdobyć przewagę w wojnie, ówczesny amerykański generał Dwight Eisenhower zamówił 500 tys. tabletek benzedryny zawierających amfetaminę. Wkrótce zyskała ona ogromną popularność wśród alianckich żołnierzy.

Zobacz także: Zobacz także: Lekarze przechytrzyli nazistów

Jednak taktyka polegająca na stosowaniu narkotyków, by wygrać wojnę, niosła za sobą tragiczne skutki. Wielu żołnierzy uzależniło się od amfetaminy i metamfetaminy. Konsekwencje zażywania tych narkotyków obejmowały skrajne wyczerpanie organizmu i utratę wagi, problemy z pamięcią, agresywne zachowania czy paranoje. U osób długotrwale zażywających te substancje zauważono także zmiany w mózgu. Dodatkowo twórcy dokumentu podkreślają, że praktycznie nie udzielano pomocy ludziom, którzy podczas wojny stali się uzależnieni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić