Warunki pojedynków wykluczały losowość. Każda ze stron zaczynała z taką samą ilością żetonów, a rozdania rozgrywano metodą porównawczą: kiedy na jednym stoliku Libratus i jego przeciwnik dostali konkretne karty, na drugim program i drugi z graczy dostali ten sam układ, tylko na odwrót. Ponadto, w momencie wejścia za wszystkie żetony nie wykładano kolejnych kart, tylko pulę dzielono pomiędzy graczy bazując na szansach, które w tym momencie mieli na wygraną - informuje "BBC".
Żaden z pokerzystów nie wyszedł zwycięsko z pojedynku z SI. Dong Kim poradził sobie najlepiej i stracił "jedynie" 85.649$, długo będąc na plusie. Daniel Mcaulay przegrał 277.657$, Jimmy Chou 552.857$, a Jason Les aż 880.087$. W sumie Libratus zaliczył zysk w wysokości 1,766 mln dol. w żetonach. Gracze mogli wymieniać się notatkami na temat gry programu, ale za każdym razem, kiedy znaleźli jakąś przewagę, Libratus potrafił się dostosować.
Podobny pojedynek rozegrano w 2015 roku. Wtedy trzech z czterech pokerzystów ograło poprzednią wersję programu, Claudico. Jego twórcy uznali jednak to za błąd statystyczny i byli przekonani, że nowa wersja poradzi sobie lepiej. Jak widać nie rzucali słów na wiatr. Na otarcie łez zawodnicy dostali 200 tys. dolarów do podziału.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.