18-letni Anwar Hassani brutalnie zgwałcił 40-letnią Szwedkę. Jego rówieśnik, Fardi Hesari, molestował ją. Sprawa miała miejsce podczas ubiegłych Świąt Bożego Narodzenia. Po niespełna pół roku zapadł wyrok.
*Kobieta spotkała się z nastolatkami przed hotelowym barem w miejscowości Ljungby. *Interesowała się Afgańczykami, ponieważ dowiedziała się, że są imigrantami. Szwedka chciała im pomóc, była członkiem grupy, która prowadziła kampanie przeciwko deportacji imigrantów ze Szwecji – informuje Daily Mail.
*Około 3. nad ranem imigranci nakłonili kobietę, żeby odwiedziła ich mieszkanie. *W pewnym momencie Szwedka potknęła się i uderzyła w głowę. Czuła zawroty więc położyła się na materacu. Wtedy zaczął się jej koszmar.
Hassani najpierw dotykał jej ciała. Szwedka odepchnęła go mówiąc, że nie chce. Wtedy mężczyzna położył się na niej i ściągnął kobiecie spodnie. Afgańczyk kazał jej milczeć. Na koniec jedynie zapytał, dlaczego z nimi poszła, skoro nie chciała uprawiać seksu. Fardi Hesari natomiast obmacywał piersi kobiety. Jej krzyki przywołały do pomieszczenie kolejną dwójkę nastolatków, którzy pomogli jej się ubrać i uciec z mieszkania.
Kobieta trafiła do szpitala. Personel medyczny opisał ją jako zszokowaną. Po gwałcie ofiara miała problemy natury psychicznej. Hassani został skazany na 15 miesięcy więzienia oraz odszkodowanie w wysokości 135 tys. koron szwedzkich (równowartość około 54 tys. złotych). Po odbyciu kary zostanie deportowany i nie będzie mógł przyjechać do Szwecji przez 10 lat. Hesari spędzi w więzieniu 3 miesiące i musi zapłacić 24 tys. koron (ok. 9 500 zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.