Dowództwo amerykańskiej armii nabrało wody w usta. Pentagon w żaden sposób dotąd nie skomentował zdjęcia, które stało się niezwykle popularne w internecie. Opublikował je użytkownik Instagrama, który twierdzi, że jest rosyjskim pilotem. W serwisie posługuje się nazwiskiem Iwan Iwanow.
Według właściciela konta na zdjęciu widać amerykańskiego F-22A Raptora. Obraz ma pokazywać samolot na przyrządach rosyjskiego myśliwca Su-35S. Choć zdjęcie rozeszło się po sieci, trudno o potwierdzenie, iż nie jest to rosyjska dezinformacja. Pomimo to eksperci od uzbrojenia rozpoczęli zawzięte dyskusje, czy możliwe jest, by Rosjanie mogli rozpoznawać samoloty zbudowane z wykorzystaniem technologii stealth, która miała im zapewniać ochronę przed zlokalizowaniem przez wrogie maszyny.
Z analiz wynika, że do spotkania obu samolotów mogło dojść jedynie w Syrii. Osoba, która wrzuciła zdjęcie na Instagram napisała: "tak, tak, możemy was zobaczyć".
Iwanow opisał domniemane spotkanie amerykańskiego i rosyjskiego samolotu. Stwierdził, iż pilot USA zachował się w powietrzu w arogancki sposób i został ukarany. Użytkownik serwisu dodał, że F-22A Raptor został uchwycony przez system wyszukiwania i śledzenia w podczerwieni OLS-35, który był zamontowany na pokładzie Su-35S.
Amerykańscy eksperci mówią, że jeśli zdjęcie jest prawdziwe, Pentagon ma problem. Konstruktorzy przyszłych samolotów będą musieli bowiem brać pod uwagę zagrożenie wykrycia w podczerwieni maszyn wykorzystujących technologię "stealth".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.