Zagadka płci została rozwiązana dzięki... kości udowej. Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Północnej Karoliny oraz Stanowego Muzeum Nauk Przyrodniczych Północnej Karoliny ustalili, że jeden z odnalezionych szkieletów dinozaura zawiera kość o cechach zbliżonych do tych, które występują u samic ptaków tuż przed złożeniem jaja. Badacze wierzą, że jest to przełomowe odkrycie, które pozwoli na dokładne zgłębienie tajemnic tyranozaura.
Badania przeprowadzono na skamielinach znalezionych w stanie Montana. Do tej pory ustalenie płci na podstawie samego szkieletu dinozaura uważano za niemożliwe Jak informuje CNN, naukowcy z Karoliny Północnej zamierzają iść za ciosem i kontynuować badania nie tylko nad mechanizmem rozmnażania się tyranozaura, ale również nad różnicami pomiędzy osobnikami płci żeńskiej i męskiej. Amerykanom udało się także sporządzić pierwszy rysunek ciężarnej samicy tego dinozaura.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.