Tatuaże mogą pomóc w znalezieniu pracy. Mogą być częścią wizerunku firmy, który ta chce przekazywać. Jest to szczególnie widoczne, jeśli produkty czy usługi firmy celują w młodych ludzi. Autor badania dr Andrew Timming, twierdzi, że body art może być atutem na rynku pracy, ale głównie w przypadku, kiedy tatuaże są kompatybilne z osobowością marki - informuje "Elite Daily".
Badanie przeprowadzono na terenie USA i Wielkiej Brytanii. Menadżerom firm pokazywano najpierw zdjęcia kobiet i mężczyzn w wieku ok. 30 lat bez tatuaży. Następnie na zdjęcia nałożono tatuaże w kształcie gwiazdy na szyi. Spytano ich, kogo chętniej zatrudniliby do pracy w charakterze kelnerów lub bramkarzy w nocnych klubach czy modnych barach, a kogo w luksusowej restauracji. W pierwszej kategorii jednogłośnie wybrane zostały osoby wytatuowane.
*Wyniki są dowodem na to, że tatuaże mogą pomóc w znalezieniu pracy. *Trzeba tylko ubiegać się o odpowiednie stanowisko lub o pracę w odpowiedniej firmie. Do tej pory całkowicie pomijano ten aspekt body artu. Jednogłośnie twierdzono, że "dziary" albo utrudniają znalezienie pracy, albo w optymistycznym wypadku są pracodawcom obojętne. Jednak w zależności od zawodu mogą być jednak atutem.
Autor: Bartosz Nowak
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.