Długotrwały wysiłek prowadzi do większej przepuszczalności jelit. Według ekspertów US Army Research Institute of Environmental Medicine przedwód pokarmowy potężnie zmęczonego organizmu oddaje zbyt dużo składników odżywczych z trawionego pokarmu. Co gorsza, do krwiobiegu trafiają groźne mikroby, które powinny wydalone.
Wcześniejsze badania pokazały, że zmiana diety w znaczący sposób wpływa na florę bakteryjną jelit. Nasze wnioski pokazują, że nie tylko zmiany w odżywianiu mogą dego dokonać. Wewnętrzna flora bakteryjna reaguje na stres związany z dużym wysiłkiem fizycznym – czytamy w opracowaniu
Badania przeprowadzono na 73 żołnierzach. Przed 4-dniowymi ćwiczeniami, na które składało się m.in. pokonania na nartach trasy długości 51 km z plecakiem o wadze 45 kg, lekarze pobrali próbki krwi i stolca. Potem żołnierze wypili słodki drink z sukralozą, miernikiem przepuszczalności jelit. Po treningu pobrano próbki drugi raz.
Wyniki nie pozostawiały wątpliwości. Poziom sukralozy był wysoki, co oznaczało dużą przepuszczalność jelit po wykonanym przez żołnierzy wysiłku fizycznym.
Zazwyczaj, ryzyko problemów jelitowych dotyczy zawodowych sportowców i żołnierzy. Biorąc jednak pod uwagę to, że duży wysiłek na siłowni jest elementem mody na "zdrowe życie", krąg dotkniętych wysiłkowym rozwolnieniem bardzo się poszerzył.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.