Na jej szczycie znalazła się obawa o wojny i terroryzm. W krajach rozwiniętych (takich jak Polska, Niemcy, Wielka Brytania, Francja) aż 56 proc. badanych w wieku 18-34 przyznało, że to problem, który spędza im sen z powiek. Drugim najważniejszym według nich zagrożeniem dla świata i ich samych jest globalny głód i opieka zdrowotna. Z tym stanowiskiem zgodziło się 43 proc. pytanych przez firmę Deloitte.
Ich własne zarobki znalazły się dopiero na czwartym miejscu. Za największy problem uznał je co trzeci badany. Niewiele więcej, bo 36 proc., zyskały obawy przed przestępczością i korupcją. To jedyne pole, na którym widać ogromną różnicę pomiędzy tym, czego boją się młodzi w krajach rozwiniętych i rozwijających się. W tych drugich aż 58 proc. ankietowanych uznało, że to korupcja jest największym problemem. W pozostałych przypadkach takich rozbieżności nie było. Na ostatnim miejscu zestawienia znalazły się zmartwienia związane z ochroną środowiska, które dotyczą 30 proc. pytanych millenialsów - informuje Business Insider.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.