Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Szymla | 

Ten film sprawi, że zapomnisz o wszystkim

4

"La La Land" to ucieczka w kolorowy, rozśpiewany i roztańczony świat, gdzie wszystko jest proste. Nie brzmi zbyt oryginalnie czy oscarowo, a jednak to rzecz absolutnie ujmująca.

Ten film sprawi, że zapomnisz o wszystkim
(Materiały prasowe)

Tak głośno przed premierą od dawna nie było o żadnym filmie. Już pierwsze festiwalowe pokazy opowieści o jazzowym pianiście Sebastianie (Ryan Gosling)
i aspirującej aktorce Mii (Emma Stone) wieściły sukces. Szybko pojawiły się pierwsze entuzjastyczne recenzje, nagrody i oscarowe przewidywania. Nagłówki w mediach wieściły powrót złotej ery musicali.

Obraz Damiena Chazelle'a owszem jest ładny, soczysty, wielobarwny, wirujący, ale też intymny i podlany odrobiną goryczy. I tak, jest listem miłosnym do Hollywood oraz klasycznych musicali (jest wszystko od stepowania po papierowe, studyjne scenerie) z sympatycznymi, współczesnymi akcentami. Ale nie dlatego świat szaleje na punkcie "La La Land". Po prostu, współczesny świat i współczesne kino potrzebowało takiego dzieła.

Żyjemy w niełatwych czasach. Wiadomości najczęściej są przygnębiające, a filmy coraz bardziej przypominają rzeczywistość. Z kolei te fantastyczne pełne są konfliktów i - nawet jeśli przerysowanej - to przemocy. I nagle pojawia się "La La Land". Coś na wskroś naiwnego i romantycznego. Banalnego, ckliwego, przesłodzonego, odrealnionego. Film, w którym wszystko jest ładne i tak pięknie kolorowe (łącznie z koszami na śmieci). Gdzie nie ma wulgaryzmów, nie ma seksu, nie ma nawet krzty zła. Gdzie są natomiast tańce na niebie i śpiew na ustach. Stąd sukces, stąd cała gorączka.

Ten obraz przypomina prostsze czasy, przypomina, czym są ideały, czym są marzenia. Przypomina, że aby być szczęśliwym, trzeba być wiernym sobie, że wspaniale jest mieć pasję, że wszystko jest możliwe a jazz wcale nie umarł. Z drugiej strony każe pamiętać, że nie ma czegoś takiego jak pełnia szczęścia, że czasem trzeba zaakceptować rzeczywistość, pójść na kompromis, cieszyć się drobiazgami. Ten film uzmysławia nam, że można po prostu wyjść z nudnej kolacji, zjechać z zakorkowanej ulicy i zrobić to, co się chce. Uzmysławia, że tym właśnie jest, czy raczej powinno niekiedy być, kino - ucieczką, fabryką snów. Że czasem trzeba pozwolić, by świat dookoła zniknął.

To nie jest film dla miłośników musicali i hollywoodzkiej klasyki, to nie jest film dla romantyków. To film dla głupców, którzy marzą. "La La Land" sprawia, że na dwie godziny wszystko dookoła znika.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miłość, strach, niezadowolenie. Czy rozpoznasz wszystkie uczucia?
Niepozorna rybka sieje spustoszenie w Polsce. Wydano nakaz odłowień
FC Barcelona zdecydowała ws. Lewandowskiego. Świetne informacje dla Polaka
Wyniki Lotto 24.11.2024 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Żona i syn Karola Nawrockiego. Kim są bliscy kandydata PiS na prezydenta?
Prezydent Erdogan rozmawiał z Putinem. Zapewnia: Ankara będzie działać na rzecz pokoju
Ruszyła sprzedaż karpia. Takich cen trzeba się spodziewać
Policjant zginął na służbie w Warszawie. Ruszyła zrzutka na pomoc rodzinie
Groza w krakowskiej komunikacji miejskiej. Chodzi o pluskwy
Amerykańskie jednostki rakietowe pojawią się na japońskich wyspach. To odpowiedź na rosnące napięcia wokół Tajwanu
Wielka wygrana młodych Polaków. Byli najlepsi w tej dziedzinie
Wybory 2025. PiS ogłosił nazwisko swojego kandydata na prezydenta
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić