23-latek został zatrzymany w Norwegii wiosną. Powodem było to, że w okresie od marca 2014 do kwietnia 2015 walczył po stronie IS. Szybko wyszedł na wolność, ale we wrześniu ponownie trafił w ręce służb – tym razem z powodu niedopełnienia formalności związanych z przepisami imigracyjnymi. Mimo, że w Norwegii mieszka od 16 roku życia, został deportowany do ojczystego kraju. Wszystkie te informacje serwis tvn24.pl podaje nieoficjalnie.
Prokuratura potwierdziła stacji jedynie informacje o zatrzymaniu mężczyzny. Do pozostałych wątków nie chce się odnosić. Mężczyzna został zatrzymany w charakterze podejrzanego, więc prokuratura ma 48 godzin na podjedzie działań.
Ta osoba była stale monitorowana przez służby, mimo że była w Norwegii - przez służby partnerskie i przez nas - mówi PAP koordynator sluż specjalnych Marek Biernacki.
*TVN24 twierdzi, że 23-latek został przewieziony w eskorcie ABW z Warszawy do Łodzi. *Agencja w krótkim komunikacie potwierdziła jedynie zatrzymanie Polaka mogącego mieć związek z terroryzmem. Grozi mu do 6 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.