Na początku autor wyraża swoje niezadowolenie z incydentów, które miały miejsce dziś w Warszawie. Tuż po minucie ciszy dla ofiar tamtego wydarzenia osoby ubrane w koszulki z napisami "Śmierć wrogom ojczyzny" i opaskami podkreślającymi ich przynależność do Falangi i ONR-u odpalały race i krzyczały "Chwała bohaterom". Zachowanie to skomentował właśnie autor w rzeczonym wpisie.
Właśnie zestawienie tych dwóch postaw - papież w Auschwitz, który nie mówi ani słowa, bo nie ogarnia, gdyż ogarnąć się nie da. Nie udaje mądrzejszego niż jest, chociaż jest szefem jednej z największej instytucji na tej planecie. I tysiące młodych Polaków drących dziś mordy i palących race, bo przecież cześć i chwała bohaterom, a bohaterom te race bardzo potrzebne. I śmierć najlepiej zakrzyczeć, wtedy ją się z pewnością oswoi i zrozumie - pisze Jakub.
Następnie autor przywołuje obrazy, które towarzyszyły powstańcom w trakcie ich heroicznego zrywu.
Cześć i chwała bohaterom - rzeka gówna, błota, krwi, kurzu, wnętrzności płynąca po Nowym Świecie. Matce urwało nogę. Bratu na Szucha wyrywają paznokcie. Dziewczyna jeszcze wczoraj w letniej sukience, a teraz już sztywna i oczy ma mętne. Była Polska, nie ma Polski. Było miasto, nie ma miasta. Zamiast cukierni lej po bombie - kontynuuje.
To koniecznie trzeba zakrzyczeć, bo jak się będzie darło mordę, to wszystkie te tragedie nabiorą głębokiego, metafizycznego sensu. A jak się będzie milczeć, to się nie daj Boże zobaczy pustkę, bezsens i trzech facetów krojących świat, którym nasze wspaniałe zrywy są doskonale obojętne, gdyż geografia jest geografią, a polityka polityką. Jak się będzie milczeć, to się zobaczy bohaterów, co leżą pokotem i gniją, już zimni. I żadna raca, żaden okrzyk ich nie wskrzesi - podkreśla internauta
Kończąc wpis, autor ostro uderza w narodowców.
Zabraliście mi to święto, nacjonalistyczne tępe pały. I nie ma, że jeden świętuje tak, a drugi inaczej. Na ślubach się nie lamentuje. Na pogrzebach się nie tańczy. Wspominając tragedie się nie drze mordy. Nie zakrzyczycie tego, że nie rozumiemy, po co to wszystko było - kończy Jakub.
W sieci pojawiły się też inne krytykujące narodowców wpisy:
Autor: Kamil Królikowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.