Teść polskiego prezydenta jest poetą. Wraz z grupą literatów Kornhauser wystosował list otwarty do ministra kultury Piotra Glińskiego. Jest to forma protestu przeciwko usunięciu Grzegorza Gaudena ze stanowiska dyrektora Instytutu Książki. Jak informuje portal natemat.pl, w liście pojawiają się słowa o "zemście politycznej", którą zdaniem sygnatariuszy było zwolnienie Gaudena.
Domyślamy się, że nasz protest nie odniesie skutku - nowy rząd już nas przyzwyczaił do lekceważenia opinii publicznej - ale chcemy, żeby to było powiedziane: Grzegorz Gauden był doskonałym dyrektorem Instytutu, od lat świetnie prowadził bardzo fachowy zespół. Instytut Książki kierował się zawsze kryteriami czysto merytorycznymi, nikomu nie zaglądał do legitymacji partyjnej - można przeczytać w piśmie do ministra Glińskiego.
Pod listem podpisało się wiele znanych postaci polskiej literatury. Wśród nich znalazła się Olga Tokarczuk, Anna Bikont, Hanna Krall i Krystyna Kofta.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.