*Przez to trudno było wejść m.in. na Twittera, Reddita czy skorzystać ze Spotify lub Soundclouda. *Amerykański gigant Dyn Inc. stał się ofiarą ataku DDoS, polegającego na zrobieniu sztucznego ruchu, który zapychał łącza, nie dopuszczając do serwisów internautów.
*Problemy odczuli głównie mieszkańcy wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. *Opóźnienie w ładowaniu stron obserwowano jednak i w różnych innych częściach świata.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za atakiem. Firma poinformowała, że po kilku godzinach problemów wszystkie usługi działają już bez problemu. Mimo to, teraz także w Polsce internauci mają problem z dostępem do niektórych stron.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.