One tam coś ukrywają. W ich dłoniach znajduje się małe urządzenie, pomagające zliczyć pasażerów wsiadających do samolotu. Ich liczba musi być dokładnie znana, więc by wykluczyć pomyłki podczas liczenia "w pamięci" stewardessy korzystają ze specjalnego gadżetu
Takie małe, a pomaga dbać o bezpieczeństwo. Załoga musi dokładnie wiedzieć, ilu pasażerów ma na pokładzie, by sprawdzić, czy wszyscy, którzy się odprawili, wsiedli do samolotu. Jak informuje quora.com, załoga podaje także liczbę podróżujących władzom linii lotniczych tuż przed odlotem, by w razie nieszczęśliwego zdarzenia wiedzieć, z iloma ofiarami należy się liczyć.
Autor: Kamil Karnowski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.