Przyszłość serialu rysuje się w ciemnych barwach. Internet huczy od plotek o piątym sezonie lub zakończeniu sagi filmem kinowym. To wszystko może okazać się jednak nieważne, ponieważ odtwórcy głównych ról, Sherlocka Holmesa i doktora Watsona, podobno nie przepadają za sobą.
Benedict i Martin nie są kumplami i nie spędzają razem czasu poza planem. Są profesjonalni i grzeczni wobec siebie, ale nie ma między nimi tego ciepła, jakiego można by oczekiwać po sześciu latach wspólnych zdjęć. Nie ma w nich chęci powrotu na kolejny sezon - powiedziała osoba z planu serialu cytowana przez "Daily Mail".
Finał czwartego sezonu miał najsłabszą oglądalność ze wszystkich odcinków. Na Wyspach obejrzało go 5,9 mln widzów. To duży spadek w porównaniu do pierwszego odcinka serii, który zgromadził przed telewizorami 8,1 mln osób. Pojawiło się również wiele komentarzy, że serial odszedł za bardzo od dzieł Arthura Conana Doyle'a.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.