Świeżo upieczona absolwentka umieściła zdjęcia na Twitterze. Opatrzone podpisem "kocham moje fotki z okazji końca roku" zrobiły tam furorę. Udostępniono je ponad 24 tys. razy, a wpis polubiło 73 tys. osób. Zarówno ona, jak i trzymająca aparat jej koleżanka Elena Nesbit, nie spodziewały się takiego odzewu. Teraz wspominają, że trochę nie wiedziały, jak zachować się w tej niecodziennej sytuacji.
Pomyślałyśmy po prostu, że to strasznie zabawne. Były z nami dwie inne koleżanki, ale one nie widziały tego faceta i kompletnie nie wiedziały, dlaczego Elena i ja nie możemy powstrzymać śmiechu - powiedziała Jillian Henry "Independent", który napisał o całej sprawie.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.