Najdroższa taka na świecie. Obliczono, że wydobyte przez wszystkie lata działania kopalni diamenty były łącznie warte około 15 mld złotych. Co prawda, od 2011 roku jest ona całkowicie zamknięta, ale do tej pory żadna inna kopalnia nie przyniosła aż takich dochodów. Zasypano ją 45-metrową warstwą gruzu i zalano wodą.
Nie wolno się do niej zbliżać. Rosyjskie władze cały czas pilnują, by do Mirnego nie przyjeżdżali niepowołani ludzie. By wjechać do miasta, potrzeba mieć specjalne zezwolenie. Podobnie, by zbliżyć się do samej kopalni - informuje "Daily Mail".
Jest tak duża, że wciąga helikoptery. Początkowo diamenty wydobywano tam metodą odkrywkową. Dopiero później wydrążono chodniki. Po kopalni został ogromny lej, który mierzy 525 metrów głębokości i około 1,2 kilometra średnicy. Zakazano nad nią lotów helikopterów, bo tworzące się w ogromnym leju prądy powietrzne dosłownie wciągały je na dno.
Oczko w głowie Stalina? Tuż po II wojnie światowej ZSRR zostało objęte zakazem kupna diamentów w celach przemysłowych, dlatego zaczęto poszukiwania tego surowca na Syberii. Kopalnia rozpoczęła wydobycie w 1957 roku. W latach największej eksploatacji uzyskiwano z niej nawet do 2 milionów karatów diamentów rocznie. Największy diament o masie 342,5 karata wydobyto w tej kopalni w grudniu 1980 roku.
Autor: Kamil Karnowski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.