Przeciętne małe (1 - 12 lat) dziecko lecące samolotem potrzebuje 49 minut i 47 sekund od startu, by stracić cierpliwość. Zaczyna się walka z nudą, rodzicami i innymi pasażerami, podają linie Emirates. Ze zleconego psychologom z University of Central Lancashire badania wynika, że w najgorszej sytuacji są osoby podróżujące z maluchami w wieku trzech i czterech lat. Bo nie chodzi tylko o rodziców, ale i wszystkich innych pasażerów zamkniętych w samolocie z poirytowanym dzieckiem.
Kwestia "czym zająć dziecko" to powód do stresu dla dwóch trzecich rodziców. 43 proc. z opiekunów przejmuje się, że ich pociecha będzie uprzykrzać życie współpasażerom. 41 proc. próbuje kupić spokój przekąskami, 1/3 daje do zabawy elektroniczne gadżety. Nawet te, których w domu nigdy by nie odważyło się dać maluchowi do rąk. 27 proc. rodziców przygotowuje się do podróży kupując nową zabawkę, a 16 proc. stara się zmęczyć dzieci przed lotem biegając po lotnisku - donosi "Daily Mail".
Wśród rodziców podróżujących z dziećmi są też prawdziwi "twardziele". Aż 7 proc. po prostu ignoruje krzyki z fotela obok i zajmuje się sobą. Pozostali łamią sobie głowę, jak i czym zająć młodego człowieka. Z badania dla linii Emirates wynika np., że pokazywanie filmów malucha do 2 roku życia zainteresuje średnio na 40 minut, ale nastolatka w wieku 11-12 lat już niemal na dwie godziny. Innym skutecznym rozpraszaczem uwagi są gry na tablet/komórkę czy te wbudowane w system elektroniczny fotela lotniczego. Najmłodsze skupią się na nich na 30 minut, te najstarsze na 90.
Kreatywne zajęcia, jak rysowanie obrazków było najbardziej popularne wśród 9-latków. Układanki i przeglądanie kolorowych książek działają tylko na młodszych. Dzieci między 7 a 12 rokiem życia mogą spędzić od 50 do 100 minut na rozmowie z rodzicami. We wszystkich grupach wiekowych sen pozwala zapomnieć o istnieniu pociechy na ok. 80 minut - dodaje dziennik.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.