Carl miał burzliwe dzieciństwo. Już jako 14-latek popadł w alkoholizm, był wielokrotnie karany więzieniem za włamania, pobicia i podpalenia. Wiele czasu spędził w izolatkach, a gdy wychodził na wolność, znowu brał się za podkładanie ognia pod rozmaite budynki. Był za to wielokrotnie bity przez strażaków. Jego najbardziej zuchwałym włamaniem było obrabowanie domu samego prezydenta Stanów Zjednoczonych Williama Tafta!
Jednak najgorsze miało dopiero nadejść. Po ucieczce z więzienia w Salem w stanie Oregon Panzram zmienił imię i nazwisko na John O’Leary. Najpierw trafił do Nowego Jorku, gdzie szwendał się po knajpach dla marynarzy, upijał ich, wywabiał na przedmieścia, po czym gwałcił i zabijał. Po latach przyznał się później do 10 morderstw.
Po krótkim epizodzie na wschodnim wybrzeżu postanowił opuścić USA. Zaciągnął się wówczas na statek handlowy jako członek załogi i wraz z resztą marynarzy popłynął do stolicy Angoli Luandy. W Afryce kontynuował swoją zbrodniczą działalność. Przyznał się później do tego, że gwałcił i zabijał tam małoletnich chłopców oraz do tego, że sterroryzował załogę łodzi rybackiej, którą następnie rzucił żywcem na pożarcie krokodylom.
Po powrocie do Stanów znowu krzywdził niewinnych. Udowodniono mu pobicie kamieniem na śmierć nastolatka, potem przyznał się do zastrzelenia innego niepełnoletniego chłopca. Morderca grasował również na terenach m.in. takich stanów jak Massachusetts, Connecticut i Filadelfia. Gwałcił, okradał i dusił swoje ofiary. Ostatecznie trafił do więzienia w 1928 roku, a 1930 został skazany na śmierć. Przed egzekucją spisał swoje wspomnienia, które posłużyły później do nakręcenia filmu dokumentalnego o nim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.