*Wszystko przez estrogen, który rurami trafia do wody. *Zdaniem ekspertów z Uniwersytetu w Exeter. Problem może i brzmi błaho, ale dotyczy nawet jednego na pięciu samców. Skutkiem jest słabnąca produkcja spermy, a w niektórych przypadkach rozpoczęcie procesu powstawania jajeczek. To z kolei może powodować problemy z rozmnażaniem się ryb.
*Skutki nie dotyczą jednak tylko fizjologii. *Samce-transwestyci są mniej agresywni, a to oznacza, że mają problem w zainteresowaniu sobą samic. Zdaniem naukowców zanieczyszczenia mają też wpływ na samą budowę ryb. Estrogen w krwiobiegu uwalnia bowiem wolne rodniki, które mogą uszkodzić serce oraz inne tkanki.
Pokazujemy, że niektóre chemikalia mogą mieć o wiele poważniejszy wpływ na zdrowie ryb niż do tej pory sądzono – mówi prof. Charles Tyler z Uniwersytetu w Exeter w rozmowie z "Daily Mail"
Estrogen i jemu podobne substancje są zaskakująco często używane. Podczas badania zawartości ścieków znaleziono ponad 200 chemikaliów, które działają podobnie jak kobiecy hormon.
*To już nie pierwszy raz, kiedy eksperci ostrzegają przed estrogenem . *W 2010 roku do podobnego wniosku doszli amerykańscy badacze. Z ich badań wynikało, że ponad 80 proc. samców ryb w rzece Potomak na wschodnim wybrzeżu USA, przez chemikalia, przejawiało cechy typowe dla samic. W ich jądrach znaleziono też jajeczka.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.