To 18-letni Niemiec irańskiego pochodzenia. Nietrafione mogą więc okazać się doniesienia, że napastnikami byli neonaziści chcący uczcić w ten sposób 5. rocznicę krwawej masakry dokonanej przez Andersa Breivika w Norwegii. Początkowo mówiło się o trzech strzelających, jednak policyjni eksperci skłaniają się ku wersji, że nastolatek działał sam.
Najprawdopodobniej spanikował i się zastrzelił. 18-letni zamachowiec popełnił samobójstwo jakieś dwie godziny po strzelaninie w centrum handlowym Olympia-Einkaufszentrum. Jak informuje brytyjski "Mirror", najprawdopodobniej mężczyzna był już otoczony przez policję i nie miał dokąd uciec.
Nocne akcje jednostek specjalnych. Całe Monachium było w nocy sparaliżowane. Przez wiele godzin trwały akcje policji, mające na celu schwytanie ewentualnych współpracowników 18-latka. Nikogo jednak nie aresztowano.
W masakrze w Monachium zginęło 9 ofiar. Oficjalny komunikat tamtejszej policji mówi także o 16 rannych. Przypomnijmy, że do strzelaniny doszło w piątek, 22 lipca. Około godziny 18 naprzeciwko centrum handlowego rozległy się strzały, później napastnik udał się do środka.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.