28-letnia Amerykanka zaraziła się pasożytem podczas jazdy konnej. Przez kilka tygodni przebywała na wsi, aby odpocząć wśród zwierząt. Do oka Abby Beckley przedostał się mały robak Thelazia gulosa, który wcześniej występował tylko u bydła - Informuje The Independent.
Kobieta przez tydzień odczuwała swędzenie w oku. Gdy w końcu przyjrzała się mu dokładnie w lustrze, znalazła ponad centymetrowego robaka. Wyjęła go własnoręcznie, a ten po chwili przestał się ruszać. To nie był jednak koniec problemów młodej Amerykanki.
Zmartwiona kobieta udała się do miejscowego lekarza. Doktor wyciągnął kolejne dwa pasożyty. Później okulista znalazł jeszcze trzy. Kobieta trafiła w końcu do Centrum Kontroli Chorób. W ciągu 20 dni lekarze i Abby Beckley wyciągnęli 14 robaków z oczu – informuje raport opublikowany w American Journal of Tropical Medicine and Hygiene.
Lekarze zidentyfikowali robaka jako członka rodziny Thelazia. Nie byli w stanie usunąć wszystkich pasożytów w jednym momencie. Musieli czekać, aż będą widoczne. Po dokładnej analizie określili, że jest to pasożyt, który do tej pory nie był znajdowany u ludzi. Robak rozprzestrzenia się za pośrednictwem much.
Pasożyty w ludzkich oczach są niezwykle rzadkie.Thelazia gulosa u Amerykanki jest pierwszym takim przypadkiem. Inne robaki z tej rodziny zainfekowały ludzi zaledwie kilkaset razy. W Europie i Azji odnotowano 160, a w USA jedynie 11 takich przypadków.
*Szybkie usunięcie pasożytów uratowało kobietę. *Robaki wywołały jedynie podrażnienia. Jeśli jednak zignoruje się objawy, mogą spowodowaćone pojawienie się blizn na rogówce oka, a w konsekwencji nawet utratę wzroku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.