Matka Masona Daviesa nie była w stanie obciąć mu włosów od wielu miesięcy. Wszystko przez negatywne doświadczenie na fotelu fryzjerskim, które wywołało u autystycznego chłopca ogromny strach przed strzyżeniem. Mason za żadne skarby nie chciał oddać się w ręce fryzjera.
Denine Davies wraz z synem wielokrotnie odwiedzała salon fryzjerski Jim The Trim. Każda próba ostrzyżenia chłopca kończyła się niepowodzeniem. Jim Williams, właściciel znajdującego się Briton Ferry w Walii salonu podkreśla, że nigdy nie chciał wywierać na chłopcu presji, ani go stresować, dlatego zawsze obcinał mu włosy "na raty".
Jednak walijski fryzjer w końcu znalazł sposób, by bezstresowo ostrzyc małego klienta. Dziecku pomogło położenie się na podłodze i zabawa iPhonem. Chłopiec był tak zaabsorbowany urządzeniem, że pozwolił fryzjerowi na swobodne manewrowanie przy fryzurze. Matka była zachwycona.
Zdjęcie Jima i Masona błyskawicznie podbiło internet. Szczególnie poruszyło rodziców dzieci autystycznych, mając teraz nadzieję, że postawa Jima stanie się wzorem dla innych fryzjerów, którzy mają styczność z klientami cierpiącymi na podobne zaburzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.