Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia boeinga MH370. Odnaleziono notatkę pasażera

111

Samolot boeing 777-200ER (lot MH370) z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów w marcu 2014 roku. Jego zniknięcie to jedna z największych zagadek w historii lotnictwa. Amerykanin Blaine Gibson twierdzi, że znalazł notatkę zostawioną przez jednego z pasażerów lotu MH370.

Tragedia boeinga MH370. Odnaleziono notatkę pasażera
(Getty Images, Adli Ghazali/Anadolu Agency)

Gibson poświęcił się szukaniu szczątków samolotu. Nie jest profesjonalnym detektywem, ale znalazł już więcej szczątków niż rządowi specjaliści. Odkrył m.in. trójkątny kawałek metalu, pochodzący najprawdopodobniej ze skrzydła samolotu. Eksperci potwierdzili, że to niemal na pewno część zaginionego boeinga MH370.

Znalazł notatkę. Gibson odkrył też m.in. plecaki i portfele, które rzekomo należały do pasażerów lotu MH370. Przedmioty zostały wyrzucone przez wodę na plaże Madagaskaru. Wśród nich była też czapka z daszkiem, która miała na spodzie napisaną po malajsku wiadomość. Nie wiadomo, kto był jej autorem ani do kogo była adresowana.

Do tych, których może to dotyczyć. Mój drogi przyjacielu, spotkaj się później ze mną w domku gościnnym – brzmi treść wiadomości, którą cytuje The Atlantic.

Zobacz także: Zobacz też: Zaskakująca teoria ws. malezyjskiego boeinga

Poszukiwacz otrzymuje pogróżki. William Langewiesche, niegdyś pilot samolotów, a obecnie pisarz i dziennikarz, mówi, że po tym, jak Gibson zaczął odnajdywać szczątki samolotu, zaczęto grozić mu śmiercią.

W jednej z wiadomości napisano, że albo przestanie szukać szczątków, albo opuści Madagaskar w trumnie. W innej ostrzeżono go, że zostanie otruty polonem – twierdzi Langewiesche, autor artykułu opublikowanego przez The Atlantic, który spotkał się z poszukiwaczem w Kuala Lumpur.

Gibson popadł w paranoję. Langewiesche pisze, że poszukiwacz stara się nikomu nie zdradzać swojej lokalizacji ani planów podróży. Z troski o własne bezpieczeństwo nie używa też poczty e-mail i rzadko kiedy rozmawia przez telefon.

Uważa, że czasami ktoś go śledzi i fotografuje - oznajmił Langewiesche.

Lot MH370 odbywał się z Kuala Lumpur do Pekinu. Ósmego marca 2014 roku linie Malaysia Airlines utraciły połączenie z samolotem w pobliżu wyspy Phuket w cieśninie Malakka. Wraku maszyny, która najprawdopodobniej wpadła do Oceanu Indyjskiego, nigdy nie znaleziono. Jedna z teorii mówi, że pilot celowo zabił pasażerów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Filip zginął w wypadku w Chełmie. Szkoła: "Ogromna strata"
Pierwsza taka rakieta w Europie. Spectrum wystartowała z Norwegii
Niższe ceny kuszą. Polacy coraz częściej planują wakacje z wyprzedzeniem
Krokodyl zabił mężczyznę. Potem dryfował z jego ciałem
Uzbek jechał polskim dostawczakiem. Szokujące, co znaleźli Francuzi
Koszmar na Podhalu. Piotr W. zabił 14-letniego syna. Nowy fakty
Tak Rosjanie chronią czołgi przed dronami. "Grill"
22-latka i jej chłopak już w rękach policji. Ukradli auto i żądali pieniędzy za jego zwrot
Przekroczył prędkość, wiózł rodzącą kobietę. Pomogła policja
Imponujący rekord świata w skokach. 254,5 metra Domena Prevca
Putin ma duży problem. Epidemia gruźlicy w rosyjskiej armii
Rosyjski propagandysta docenia Ukrainę. "Cały czas się rozwijają"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić