Ofiar może być 200 - informują japońskie media. Tragedia miała się wydarzyć się, gdy runął strop i ściany w podziemnym ośrodku badań jądrowych Punggye-ri pod górą Mantapsan - pisze "The Telegraph".
Zawalony tunel pogrzebał najpierw 100 osób - mówią doniesienia. Kolejne 100 miało zginąć w trakcie akcji ratunkowej, kiedy nastąpiło drugie tąpnięcie.
Katastrofa w Punggye-ri miała wydarzyć się na początku października. Informacje na ten temat wyciekły z kraju Kim Dzong Una dopiero teraz. Nie podano dokładnej daty, jednak źródła twierdzą, że było to po ostatniej, szóstej i najpotężniejszej próbie jądrowej Pjongjangu 3 października.
Doniesienia potwierdza japońska telewizja TV Asashi, która powołuje się na źródła w Korei Północnej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.