Do tragedii doszło na osiedlu Lotników w Mielcu. We wtorek około godziny 17. chłopiec wypadł z balkonu na 10. piętrze. Na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia. Chłopca zawieziono do szpitala w stanie krytycznym. Lekarzom nie udało się go uratować – informuje serwis korso.pl.
*W czasie, gdy wydarzyła się tragedia, jego rodziców nie było w domu. *Nastolatek był w mieszkaniu zupełnie sam. Ze względu na dobro rodziny policja nie informuje jednak o wszystkich szczegółach.
Obecnie ustalane są okoliczności tragedii. Śledczy nie wykluczają, że chłopiec mógł sam targnąć się na swoje życie – informuje fakt24.pl.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.