Hilda Moore zmarła w szpitalu. Lekarze nie dali rady uratować starszej pani, po tym jak przetransportowano ją na oddział intensywnej terapii ze skrzyżowania ulic Bonner Close i Mareham Lane w Sleaford. Obrażenia głowy staruszki były zbyt poważne. Miejscowa policja twierdzi, że okoliczności wypadku nie są jasne.
Jedną ze ścieżek naszego postępowania będzie zbadanie, czy starsza pani została obryzgana wodą gdy szła po chodniku - tłumaczy rzecznik policji w Lincolnshire.
Zięć zmarłej przychyla się do teorii śledczych. Peter Wheeldon w rozmowie z mediami potwierdził, że ulica, wzdłuż której szła staruszka, była zalana po ostatnich ulewach. Tym samym bardzo prawdopodobną wersją zdarzeń jest ta, która mówi o tym, że Hildę Moore miał ochlapać przejeżdżający samochód. Kobieta mogła stracić wtedy równowagę, upaść i rozbić sobie głowę.
Policja poszukuje świadków tragicznego zdarzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.