18-latek z Gwatemali został zastrzelony podczas gry w Pokemon Go. Według doniesień "Independent" jego 17-letni kuzyn trafił do szpitala z licznymi ranami postrzałowymi. Mężczyźni w poszukiwaniu kultowych stworów trafili do cieszącej się złą sławą dzielnicy w mieście Chiquimula. Chłopcy zostali ostrzelani przez nieznanego sprawcę lub sprawców, którzy rzekomo odjechali z miejsca zdarzenia samochodem dostawczym.
Śmierć Jersona Lopeza de Leona to pierwszy zgon bezpośrednio powiązany z Pokemon Go. Wcześniej media donosiły o licznych wypadkach z udziałem osób zaabsorbowanych łapaniem Pokemonów. Jednak dotąd ani upadki z klifów, ani wypadki samochodowe spowodowane przez miłośników gry nie przyniosły ofiar śmiertelnych. Z kolei władze Bośni ostrzegały graczy przed ryzykiem wejścia na minę lądową.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.