Kości znaleziono w pobliżu miejsca zaginięcia turysty z Francji. Pierwsza z nich odkryto 15 czerwca w okolicach Flynns Beach, plaży znajdującej się mieście Port Macquarie. Dwa dni później zauważone zostały dwie kolejne kości należące do człowieka. Tym razem obok Flat Rock.
Australijczycy przeprowadzili testy DNA. Śledczy po dokładnym przebadaniu materiału genetycznego upewnili się, że wszystkie szczątki należą do 21-letniego Erwana Ferrieuxa. Kolejną kość znaleziono w niedzielę 14 lipca. Jest jednak za wcześnie, aby potwierdzić do kogo należała - donosi The New Zealand Herald.
Porównanie DNA trzech kości zlokalizowanych w czerwcu potwierdziło, że pochodzą one od tej samej osoby płci męskiej. Wierzymy, że należą do pana Ferrieux - powiedział w poniedziałek nadinspektor policji w Port Macquarie, Paul Fehon.
Poszukiwania trwały od kilku miesięcy. 21-letni Francuz Erwan Ferrieux i jego 20-letni przyjaciel pochodzący z Wielkiej Brytanii, Hugo Palmer, zaginęli 18 lutego 2019 roku. Policja podejrzewa, że obaj najprawdopodobniej utonęli. Ich rzeczy znaleziono w wynajętym samochodzie, zaparkowanym w okolicach Aussie Beach. To właśnie tam byli widziani po raz ostatni.
Obawiamy się, że weszli do wody i niestety nie udało im się już wrócić – mówił w momencie zaginięcia Mark Aldridge, główny śledczy w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.