Autobus miał wypadek w północnokoreańskiej prowincji Hwanghae. Ministerstwo spraw zagranicznych w Pekinie potwierdziło, że zginęło 36 osób, z czego 32 ofiary to obywatele chińscy, a cztery - Koreańczycy z Północy. Informacje przekazał rzecznik chińskiego MSZ, Lu Kang - podaje Reuters.
Tragedia wydarzyła się, gdy turyści wracali z dawnej koreańskiej stolicy. Autobus wyruszył z Kaesong do Pjongjangu. Na drodze panowały trudne warunki, padał rzęsisty deszcz, zapadł już zmrok. Dodatkowo trasa jest aktualnie intensywnie remontowana.
Na miejsce katastrofy drogowej pojechali chińscy dyplomaci. Turystów wysłało do Korei Północnej biuro podróży z Pekinu. Chińska telewizja pokazała zdjęcia ze szpitala, do którego trafili ranni.
Chińczycy stanowią 80 procent wszystkich gości z zagranicy, którzy przyjeżdżają do kraju Kim Dzong Una. W 2012 roku (to najnowsze dostępne dane) do Korei Północnej przybyło 237 tysięcy osób z Kraju Środka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.