Nie wiadomo jeszcze czy trójwymiarowa zebra przyniesie zamierzony efekt. Z pewnością jednak wnioski będzie można wyciągnąć stosunkowo szybko, bo testowane rozwiązanie powstało w okolicy miejskiej pływalni, gdzie aut i pieszych nie brakuje.
*Przejścia sfinansował instruktor jazdy. *Jest nim pan Andrzej Trusek, właściciel szkoły nauki jazdy "Dobra szkoła" w Zamościu.
Kilka lat temu w Zamościu próbowano zwiększyć widoczność przejść dla pieszych poprzez naklejanie na słupach znaków drogowych biało-niebieskich elementów. Takie rozwiązanie się jednak nie sprawdziło. Jako instruktor nauki jazdy widziałem wiele niebezpiecznych sytuacji i od dawna myślałem, jak takim sytuacjom przeciwdziałać – powiedział Trusek w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.
Trójwymiarowe ostrzeżenia dla kierowców są popularne w USA i Kanadzie. Tam na pasie jezdni malowana jest sylwetka dziecka z piłką.
*Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2017 r. piesi brali udział w 8197 wypadkach. *Spośród nich do 4091 doszło na przejściu dla pieszych. W aż 3379 takich zdarzeniach winny był kierujący. Kierowcy w 2017 r. byli więc odpowiedzialni za blisko 83 proc. wypadków na przejściach dla pieszych. Za kierownicą koncentrujemy się na innych samochodach, bo te mogą stanowić dla nas zagrożenie. Wielu zmotoryzowanych wciąż nie poważa życia i zdrowia pieszych na tyle, by spełniać zapisy mało restrykcyjnego przecież w Polsce prawa. Więcej na temat przejść 3D znajdziesz TUTAJ.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.