"Ludzka szczęka to najbardziej niszczycielskie narzędzie na Ziemi". Zużywa glebę i wodę, niszczy lasy, opróżnia oceany z ryb i zabija wszelką faunę i florę. Wystarczy pomnożyć wyżej podane liczby przez 7 miliardów ludzi i przynajmniej dwa posiłki dziennie, żeby zobaczyć skalę, z jaką mamy do czynienia.
Rocznie zużywamy 75 mld ton gleby. Z kolei globalne zapotrzebowanie na wodę może w 2030 roku przekroczyć jej zasoby nawet o 40 proc.
Produkcja jedzenia powinna podwoić się w ciągu 50 lat. Tylko wtedy potrzeby ludzkości zostaną zaspokojone. Może to być jednak niewykonalne, skoro możliwości się kurczą. Cribb zwraca uwagę, że szansą są nowe formy uprawy roślin i hodowli zwierząt. Najbliższe lata będą kluczowe pod względem rozwoju tych technologii. Jeśli się nie uda, mogą nam grozić globalne niepokoje i konflikty - informuje "Daily Mail".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.