Wstrząsy uszkodziły wiele budynków i przeraziły ludzi. Cegły z elewacji spadały na ulice, wieżowce w Mexico City chwiały się około minuty. Na starszych domach pojawiły się niepokojące pęknięcia - informuje "The Guardian".
Meksykanie uciekali z budynków na ulice i place. Ludzie mają świeżo w pamięci zeszłoroczne, tragiczne trzęsienia ziemi. W spanikowanym tłumie stała między innymi Patricia Gutierrez, 66-letnia nauczycielka języka angielskiego z 11-miesięczną wnuczką Julią. Uciekły z domu, gdy usłyszały alarm.
Tylko założyłam buty i chwyciłam dziecko. Niczego nie zabrałam, nawet telefonu - relacjonuje zdenerwowana kobieta.
Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. Największe zniszczenia dotknęły południowy stan Oaxaca. Epicentrum znajdowało się w pobliżu miasta o tej samej nazwie co stan, które jest mekką surferów. Według Amerykańskiej Służby Geologicznej źródło wstrząsów było na głębokości 24,6 kilometra. Były odczuwane nawet w Gwatemali.
W serii trzęsień ziemi we wrześniu 2017 zginęło w Meksyku 400 osób. Najsilniejsze wstrząsy miały wtedy siłę 8,1 stopnia w skali Richtera.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.