Jak widać z nagrań w sieci, nurt porywał też ludzi. W sumie przez kilkanaście minut, jakie trwała ta błyskawiczna powódź rannych zostało 6 osób. Według minister pracy i polityki społecznej, Julide Sarieroglu, "w ciągu 9 minut spadło tyle deszczu, ile zwykle spada w trzy godziny".
Według lokalnych władz zostali tylko potłuczeni. Biuro gubernatora podkreśliło w oficjalnym komunikacie, że w Ankarze tego typu zjawisko widziano po raz pierwszy.
Opad był nie tylko gwałtowny i krótki, ale też skoncentrowany właściwie nad tylko jedną dzielnicą. Ulicami spływały auta, śmietniki a wnętrza sklepów i partery domów szybko znalazły się pod wodą. Zniszczonych zostało 160 aut oraz wnętrza 25 sklepów i firm.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.