Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Muller | 

Tu spadła chińska kosmiczna stacja orbitalna

145

Tiangong-1 już nie ma. To, co nie spłonęło w atmosferze wpadło do Pacyfiku.

Tu spadła chińska kosmiczna stacja orbitalna
(Youtube.com)

O rozbiciu się prototypu chińskiej stacji doniósł Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Konstrukcja, której polskie tłumaczenie to Niebiański Pałac 1, spłonął 16 minut po godz. 2 w nocy czasu polskiego (20.16 EDT) nad południową częścią Pacyfiku. Po kilku godzinach informację potwierdzono też w chińskich mediach. - Misja zakończona, Tiangong-1 powróciła nie czyniąc nikomu szkody - podała China Global Television Network.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Naturalnie, niektóre elementy wielkiej jak autobus (10,4 m na 3,4 m) Tiangong-1 przetrwały. Ale faktycznie, niewielkie są szanse, by komuś wyrządziły krzywdę. A tego obawiano się najbardziej - że spadnie nad terenami zabudowanymi. Podobnie nerwowe chwile przeżywano w marcu 2001 roku, gdy na Ziemię "wracał" rosyjski Mir. Też wpadł do Oceanu Spokojnego.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeżeli ktoś miałby szczęście znaleźć jakiś element konstrukcji Niebiańskiego Pałacu 1, lepiej go nie podnosić. Jest skażony hydrazyną, toksycznym paliwem rakietowym. Ważąca 9 ton stacja składała się z dwóch głównych segmentów. Modułu eksperymentalnego (gdzie mieszkali tajkonauci) oraz modułu w którym znajdował się układ napędowy i system zasilania energią słoneczną.

Wystrzelona 29 września 2011 roku na orbitę 350 km, ) Tiangong-1 znajdowała się tylko nieco niżej od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (orbita 400 km). Główną misją chińskiej stacji było dopracowanie technologii pozwalającej na stworzenie docelowej bazy kosmicznej w 2020 roku. Pierwsza, trzyosobowa załoga zasiedliła "pałac" w czerwcu 2012 roku. Kolejna rok później. Obie misje trwały ok. 2 tygodnie. I na tym właściwie skończyła się służba Tiangong-1, bo jej działanie przewidziano na dwa lata.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W ostatnich latach jej instrumenty służyły tylko do obserwacji Ziemi. Ostatnia transmisja ze stacją odbyła się w marcu 2016 roku. Chiny nigdy nie wyjaśniły, co się stało. Od tamtej pory jej spalenie się w atmosferze było tylko kwestią czasu. Naukowcy chińscy przekonywali, że operacja "sprowadzenia" jej na Ziemię była kontrolowana, zachodni - byli nieco odmiennego zdania. Dlatego bacznie śledzono poczynania spadającego "pałacu". Następca, czyli Tiangong-2, znalazł się na orbicie okołoziemskiej we wrześniu 2016 roku.

Zobacz także: Zobacz także: Chińska stacja kosmiczna uderzy w Ziemię

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić