Turcja oskarża Kurdów o ataki. "Złamali rozejm 14 razy"

Turcja twierdzi, że Kurdowie od czwartku przeprowadzili 14 ataków na jej wojsko. Jednocześnie zapewnia, że tureckie siły zbrojne w pełni przestrzegają zawieszenia broni. Agencje prasowe informują jednak o nasilających się atakach ze strony Turcji i jej sprzymierzeńców.

Syryjskie miasto Ras al-Ain bombardowane przez wojska tureckie.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Burak Kara
Dagmara Smykla-Jakubiak

Porozumienie nie przetrwało nawet kilku godzin. Ministerstwo obrony Turcji oskarżyło oddziały Kurdów o wielokrotne złamanie rozejmu. Turecki minister poinformował, że przeciwnicy przeprowadzili 14 ataków na jego wojsko. Dwanaście ataków miało mieć miejsce w Ras al-Ain w północno-wschodniej Syrii, jeden w Tal Abyad, a ostatni w regionie Tal Tamr.

Tureckie siły zbrojne w pełni przestrzegają porozumienia osiągniętego ze Stanami Zjednoczonymi - twierdzi minister obrony Hulusi Akar, którego cytuje agencja Reutera.

Kurdowie mieli użyć m.in. rakiet. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział że jego wojska wznowią "Operację Źródło Pokoju", jeśli umowa o tzw. bezpiecznej strefie nie będzie przestrzegana. W jej ramach siły kurdyjskie muszą wycofać się z pasa granicznego rozciągającego się na długości 32 kilometrów, torując drogę do tego terytorium.

Zobacz też: Potężne uderzenie. Nagranie z linii frontu nie pozostawia złudzeń

Doniesienia mediów z Syrii nie pokrywają się z wersją Turcji. Według francuskiej agencji AFP Turcja wznowiła ataki kilka godzin po ogłoszeniu zawieszenia broni. Jeden z nalotów miał miejsce w momencie, gdy konwój 200 ciężarówek zmierzał w kierunku Ras al-Ain, żeby ewakuować uwięzioną w tym mieście ludność cywilną.

Pięciu cywilów zginęło w nalotach na wioskę Bab al-Kheir, na wschód od Ras al-Ain - powiedział Rami Abdel Rahman, przewodniczący Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.

Porozumienie o zawieszeniu broni zostało przyjęte w czwartek. Na jego mocy wszystkie operacje wojskowe mają zostać wstrzymane na 120 godzin. Stany Zjednoczone chcą pomóc w "uporządkowanym wycofaniu się wojsk kurdyjskich z tzw. bezpiecznej strefy na granicy", przekazał na konferencji prasowej wiceprezydent USA Mike Pence.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada