Ian był przerażony. Nie pomogły mu odprężyć się miny pozostałych na pokładzie - opowiada Sky News Sarah Hatfield, żona mężczyzny i matka 13-letniej autorki zdjęć.
Samolot linii Jet2 wystartował z hiszpańskiej Malagi. Portem docelowym piątkowego rejsu LS1204 było Birmingham na Wyspach. Podróżni opowiadają, że francuski myśliwiec trzymał się w niezwykle małej odległości.
Był tak blisko, że mogłem przeczytać napisy na ogonie - relacjonuje ojciec 13-latki, która uwieczniła sytuację na fotografiach.
Francuski myśliwiec towarzyszył maszynie Jet2 przez ok. 15 minut. Turyści wracający z Hiszpanii najedli się strachu.
Emocje kotłowały się w nas, kiedy zobaczyliśmy samolot szturmowy tak blisko. Baliśmy się, że nas zestrzelą - tak Ian Hatfield opisuje atmosferę w samolocie.
Linie wystosowały już pismo do władz francuskiego lotnictwa wojskowego z prośbą o wyjaśnienie incydentu, który wywołał panikę na pokładzie maszyny lecącej z Hiszpanii do Wielkiej Brytanii.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.