Świadkowie widzieli, jak mężczyzna wspina się po filarze. Później przez ponad dwie minuty chodził po złej stronie balustrady. W końcu przykucnął i celowo skoczył z balkonu.
Brytyjczyk miał jednak mnóstwo szczęścia. Wylądował bowiem na samochodzie, który złagodził upadek. Mężczyzna odniósł tylko powierzchowne rany, ale został zabrany do szpitala.
Podczas skoku 28-latek był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Przed wspięciem się na budynek, poprosił dwóch policjantów o wezwanie karetki. Po zdarzeniu przyznał, że przez dobę przyjmował narkotyki, w tym kokainę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.