Kobieta przyjechała z dziećmi na wakacje na Minorkę. Mężczyzna śledził ją i pomimo sądowego zakazu poleciał za nią na wyspę. Chciał zaatakować żonę, ale na szczęście na ratunek przyszedł pracownik hotelu - Max Weinbinder.
Kobieta była z dwójką dzieci, a on śledził ją z Anglii. Przyjechał dwa dni po tym, jak dotarła do hotelu. Podeszła do mnie recepcjonistka, która powiedziała, że klient jest agresywny i grozi żonie - powiedział Daily Mail manager hotelu.
Brytyjczyk próbował uciec, gdy dowiedział się, że na miejsce przyjedzie policja. Jednak pracownik, który uratował kobietę przed atakiem, przytrzymał mężczyznę, aż do przyjazdu funkcjonariuszy.
Kobieta nie chciała wnosić oskarżeń przeciwko mężowi. Policja natychmiast zabrała mężczyznę na lotnisko i wysłała go z powrotem do domu.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.