Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tutaj niszczą nowiutkie BMW! Zobacz, o co chodzi

Po co niszczyć auto, które wygląda właściwie jak nowe? Takie pytanie można sobie zadać oglądając film pokazujący proces rozbierania, a potem złomowania lśniących BMW.

Ma to jednak swój cel. W tym akurat przypadku w taki sposób utylizowane są najczęściej prototypy pojazdów lub pierwsze serie, które z jakichś względów nie mogą wyjechać na drogi. Do BMW Recycling and Dismantling Centre trafiają też auta z wadami fabrycznymi nie dającymi się usunąć.

Teoretycznie może nam się wydawać, że to marnotrawstwo. Gdyby jednak na drogę wyjechał samochód z jakąś poważniejszą wadą i miałby później z jej powodu wypadek, koncern z pewnością musiałby zapłacić ogromne odszkodowanie. Jego wysokość niemal na pewno przekraczałaby wartość pojazdu. W tym szaleństwie jest zatem metoda.

Co ciekawe, to miejsce można odwiedzić. BMW Recycling and Dismantling Centre znajduje się w Unterschleissheim, nieopodal Monachium. Po obiekcie jesteśmy oprowadzaniu przez przewodnika, który opowiada krok po kroku, o co chodzi w każdej czynności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić