Każdy, kto mnie zna wie, że będę dalej pracować nad "SpongeBobem Kanciastoportym" i innymi moimi pasjami tak długo, jak tylko pozwoli mi na to mój stan - napisał twórca kultowej już serii o przygodach Pana Gąbki w miejscowości Bikini Dolne.
Podziękował wszystkim za udzielone wsparcie. Zrobił to w imieniu swoim i swojej rodziny. Jednocześnie Steve Hillenburg wyraził nadzieję, że jego prywatność zostanie uszanowana.
Stacja Nickeldeon zastosowała się do tej prośby. To właśnie na jej antenie zadebiutował SpongeBob - przypomina serwis new-magazine.co.uk. Animowany serial jest emitowany tam do tej pory.
Steve Hillenburg jest genialnym twórcą, który przynosi radość milionom fanów. Nasze myśli są z nim i jego rodziną w tym trudnym czasie. Szanujemy prośbę o zachowanie prywatności, dlatego nie będzie dalszych komentarzy z naszej strony - napisało kierownictwo telewizji.
Artysta jest we wczesnym stadium choroby. Jest ona jednak nieuleczalna i prowadzi do śmierci. ALS (stwardnienie zanikowe boczne) atakuje komórki nerwowe rdzenia kręgowego i mózgu. Jest nazywana również chorobą Lou Gehriga. Od 50 lat zmaga się z nią uznawany za największego żyjącego geniusza profesor Stephen Hawking.
Serial o SpongeBobie wystartował w 1999 roku. Stał się najlepiej oglądanym w historii Nickeldeonu. Nie jest tajemnicą, że przygody bohatera i jego przyjaciół - Patryka Rozgwiazdy czy Skalmara Obłegonosa - śledzą nie tylko dzieci. Równie dobrze bawią się dorośli. Powstały też dwa kinowe filmy ze SpongeBobem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.