Nadal nie da się wejść do środka. Na pytanie o możliwość zobaczenia szczątków tu-154, dziennikarzom odpowiada się to samo: Do tego konieczna jest zgoda ministra obrony Rosji.
Dostępu do wraku nie ma. Podobnie jak w poprzednich latach, jedynym sposobem na zobaczenie go, jest wejście na ostatnie piętro bloków sąsiadujących z lotniskiem - informuje interia.pl.
Wraku pod brezentem nie widać, jest budynek z blachy falistej. Jest też ciągłe pragnienie odzyskania szczątków prezydenckiej maszyny i niezmiennie "nie" z Moskwy. - Za każdym razem, przy każdej możliwości, domagamy się zwrotu wraku - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Szef MSZ Jacek Czaputowicz jest zdania, że skoro samolot oraz czarne skrzynki są polską własnością, to "ich zwrot jest nie tylko obowiązkiem prawnym, ale także moralnym" Rosjan. Tymczasem od 8 lat Moskwa przekonuje, że odda wrak Polsce, gdy zakończy swojego śledztwo w sprawie katastrofy 10 kwietnia 2010 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.