To wyjątkowo spektakularny wyczyn. Żołnierz nie był uzbrojony, a mimo to udało mu się bez szwanku przejść nie tylko przez pole minowe, ale i uniknąć rozstrzelania przez północnokoreańskich snajperów - podaje telewizja Sky News.
To kolejna z licznych ostatnio ucieczek z Korei Północnej. Rocznie z kraju rządzonego przez Kim Dzong Una ucieka ok. 1000 osób. Jednak zdecydowana większość dysydentów wcale nie wymyka do południowego sąsiada. Zazwyczaj obierają północ, przekraczając rzekę Yalu Jiang, stanowiącą naturalną granicę Korei Północnej z Chinami.
Autor: Kamil Królikowski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.